Po zimie…

Witam!   :)
Dawno nie pisałam, właściwie to bardzo dawno. W sumie nie było o czym pisać, bo zimą nie robiliśmy nic ciekawego, tylko trenowaliśmy. Treningi odbywały się 3x w tygodniu: w sobotę od 10.30-13.00, w środę od 18.15-19.30 i w czwartek od 16.30 do 18.00. W soboty zazwyczaj biegaliśmy po plaży po czym chodziliśmy na basen, a w środy i w czwartki ćwiczyliśmy na sali gimnastycznej. To chyba wszystko co robiliśmy w zimę, dlatego zazdroszczę klubom, które miały choćby jeden wyjazd w tym czasie.

Dobra, teraz skupię się na pozytywach. Dzisiaj jest pierwszy dzień wiosny – co oznacza, że lato jest coraz bliżej !
W piątek wyjeżdżamy na Gardę, niestety nie zostajemy na regatach, ale i tak się cieszę. Już za dwa dni w końcu wejdę na łódkę. Choć nie wiem czy mi się uda, ale postaram się na bieżąco opisywać tamtejsze wydarzenia. Zdjęcia w tym poście są z zeszłego roku, ale jak przyjadę to wstawię nowe. To tyle, resztę napisze później!

Pozdrawiam wszystkich cieszących się z wiosny, tak jak ja.  :)

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*